poniedziałek, 18 marca 2013

Wybór należy do ciebie !!! FELIETON

Coraz więcej informacji, coraz liczniejsze obowiązki, coraz większe zmęczenie.
Zwykły codzienny bilans większosci z nas.
Nieustanny nadmiar bodźców, wieczna stymulacja - wyczerpują nawet najodporniejszych.
Większość z nas jednak nie potrafi spasować.
Co więcej sami podnosimy sobie poprzeczkę.

Świat nigdy dotąd nie był tak otwarty, tak łatwodopstępny, tak osiągalny.
A my jesteśmy jeszcze zbyt nieprzygotowani, za mało odporni, niewprawieni w nieustannym wybieraniu.

Kasty, narodowość, pochodzenie, pieniądze - to one dotąd określały nasze możliwości - a przynamniej wskazywały realny ich zakres.
To fakt - zdażały się mezalianse, kariery od pucybuta do milionera, czy nieprawdopodobne życiorysy wsparte szczęściem i mecenatem.
Ale większość wiedziała, że awans społeczny to wejście o schodeczek wyżej,
koniec schodów był poza zasięgiem. Dziś w dobie internetu, można zostać modowym autorytetem o światowej sławie, z bajecznymi dochodami, pochodząc z filipińskiej wioski. To frustruje częściej niż motywuje.

Gdy pojedyncze spektakularne kariery wołają z każdej gazety o łatwodostępności sukcesu, a Ty nadal stoisz w miejscu, chociaż już na starcie jesteś na lepszej pozycji, to męczy, drażni, obciąża, irytuje...
Nie ważne, że nie może być dwóch Bill Gates'ów, że Sofia Loren drogo płaciła za swój sukces. Widzimy efektowne zalety medialnie udanych życiorysów, nie dostrzegamy kosztów i zazdrościmy ...
czego? na to pytanie niech każdy sam sobie odpowie...
usiądź i pomyśł, czy to także o Tobie...


a możeby tak złapać odrobinę dystansu?
pomyśleć - co lubię robić - o czym marzę
legenda powiada że sukces przyjdzie wtedy sam, z czasem...

Polecam lekturę książki Rity Gelman:
"Zawsze o tym marzyłam"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz