czwartek, 28 marca 2013

Retro kapelusz ... do futra

Święta już za progiem, a za oknem nadal śnieg.
Chciałoby się na kwiatowo i zwiewnie wystąpić na rodzinnych rautach, a tu...
Zamarzył mi się kapelusz, ale najbardziej inspirują mnie te retro.
Tyle że chyba nijak nie pasują do zimowego futra ;(




Kocham te ceny z tamtych lat!

niedziela, 24 marca 2013

Tradycje wielkopostne

Czy wiesz ile dni trwa post 40stodniowy?
Z czego jest popiół do sypania głów w kościele?
Dlaczego połykano bazie w Niedzielę Palmową?
                    *           *          *
     Wiele Wielkopostnych tradycji ma korzenie w zwyczajach ludowych i dawnych tradycjach pogańskich. Okres ten rozpoczyna się  tuż po zapustnej, wtorkowej zabawie, Środą Popielcową. Choć w środę zasiadano już do postnego posiłku: śledzia, kapusty i kartofli, to był to jeszcze czas żartów - brudzących i ośmieszających. Panny, które nie wyszły za mąż w karnawale spotykały się z szykanami. By je napiętnować, czepiano im do ubrań na wsiach m.in kurze łapki, szkielety śledzi, a w miastach drewniane klocki. Młodzi dowcipnisie szczodrze obsypywali upatrzone ofiary popiołem , okładali się napełnionymi nim workami. Od VI wieku, sypanie głów popiołem, ze spalonych ubiegłorocznych palm,  rozpoczynało w Kościele katolickim czas postu, jałmużny i modlitwy.
     Długość przygotowań do Wielkanocy to pamiątka po 40 dniach postu Chrystusa na pustyni i 40 latach wędrowania Izraelitów po ucieczce z Egiptu. Ale, że do czasu pokutnego nie wlicza się dni świątecznych, to niedziele wydłużają wielki post o 6 dni. Czyli trwa on tak naprawdę 46 dni. W tym czasie przez lata odżywiano się skromniej, mniej tłusto i nie tak słodko. Bogate kobiety zamieniały biżuterię na "czarną" w srebrze: z hebanem, agatem, onyksem. Mazurki i polki zastępowały nocturny i dumki. Dzieciom czasem zabierano lepsze zabawki i czytano żywoty świętych zamiast bajek.  Nawet ołtarze w kościołach przestawano zdobić kwiatami.
     Kwietna, Wierzbna, Palmowa - to niedziela poprzedzająca Wielki Tydzień. Obchodzona na pamiątkę powitania Chrystusa przybyłego do Jerozolimy.W tradycji chrześcijańskiej wierzbę uważano za symbol zmartwychwstania i nieśmiertelności duszy. Wedle wierzeń ludowych, palma wielkanocna miała chronić ludzi, domy i zwierzęta przed czarami, ogniem i wszelkim złem. Jeszcze przed 30 laty połykano bazie, by nie cierpieć na ból głowy i gardła. Dziś odżywają tradycje wyplatania palm. A największe konkursy na najładniejszą lub najwyższą palmę zamieniły się w ludowe festyny skupiające uwagę turystów. Tak dzieje się m.in w Lipnicy Murowanej, gdzie od 1958 roku wybiera się największą, tradycyjnie robioną palmą. By mieć szansę na wygraną, trzeba tu postawić do pionu palmę ponad 25metrową.
     Triduum Paschalne jest celebracją męki, śmierci  i zmartwychwstania Chrystusa. Już w Wielką Środę gasi się świece przy ołtarzu, by w ciemności i ciszy skupić się na żałobie. W Wielki Czwartek zostaje odprawiona Msza Wieczerzy Pańskiej. Dzwonki zastąpione zostają klekotkami. W piątek nie odprawia się mszy, zaś wieczorem odprawiana jest droga krzyżowa. Oblężenie przeżywają Kalwarie (m.in Zebrzydowska, Wejcherowska) gdzie tłumy pątników uczestniczą w misterium Męki Pańskiej. Przeniesieniem Najświętrzego Sakramentu z głównego ołtarza, składa się symbolicznie Chrystusa do grobu. Rozpoczyna się adoracja, a przy grobie wystawione zostają warty. W sobotę w większych miastach jest kultywowany zwyczaj "chodzenia na groby", czyli odwiedzania ich w różnych parafiach. Święcone są pokarmy. Już nie w domach - jak przed laty, ale w kościołach. Najważniejsze są zdobione jajka - jako symbol początku i źródła życia. Kiedyś uważane także za lekarstwo na niejedną chorobę, miały chronić przed pożarem, zapewniać szczęście i ... pomóc zdobyć upatrzoną dziewczynę albo chłopaka.
     Kończy się głodny przednówek, zaczyna płodna wiosna, świat budzi się do życia - Chrystus Zmartwychwstał!




Zdjęcia z konkursu palm w Lipnicy Murowanej.
W tym roku jednym z mecenatów konkursu jest www.domSatori.eu
noclegi we Władysławowie nad morzem.


środa, 20 marca 2013

Postaw na kolor - moda

Ta zima sprawia, że poczucie czasu straciłam.
Myśłałam, że już jutro weekend...
Zaczęłam więc szukać modowych inspiracji na sobotę....
Hasło dnia "POSTAW NA KOLOR"


niebieski w wariańcie mini i midi i tak jest maxi...kolorowy



podwyższana talia, kloszowany asymetryczny dół,
a dzięki kolorowi całkiem inne realizacje 


a na koniec pomysł, który natychmiast bym założyła
(chociaż już nie niebieski :(
kwiaty na wiosnę - muszę mieć w szafie!

poniedziałek, 18 marca 2013

Wybór należy do ciebie !!! FELIETON

Coraz więcej informacji, coraz liczniejsze obowiązki, coraz większe zmęczenie.
Zwykły codzienny bilans większosci z nas.
Nieustanny nadmiar bodźców, wieczna stymulacja - wyczerpują nawet najodporniejszych.
Większość z nas jednak nie potrafi spasować.
Co więcej sami podnosimy sobie poprzeczkę.

Świat nigdy dotąd nie był tak otwarty, tak łatwodopstępny, tak osiągalny.
A my jesteśmy jeszcze zbyt nieprzygotowani, za mało odporni, niewprawieni w nieustannym wybieraniu.

Kasty, narodowość, pochodzenie, pieniądze - to one dotąd określały nasze możliwości - a przynamniej wskazywały realny ich zakres.
To fakt - zdażały się mezalianse, kariery od pucybuta do milionera, czy nieprawdopodobne życiorysy wsparte szczęściem i mecenatem.
Ale większość wiedziała, że awans społeczny to wejście o schodeczek wyżej,
koniec schodów był poza zasięgiem. Dziś w dobie internetu, można zostać modowym autorytetem o światowej sławie, z bajecznymi dochodami, pochodząc z filipińskiej wioski. To frustruje częściej niż motywuje.

Gdy pojedyncze spektakularne kariery wołają z każdej gazety o łatwodostępności sukcesu, a Ty nadal stoisz w miejscu, chociaż już na starcie jesteś na lepszej pozycji, to męczy, drażni, obciąża, irytuje...
Nie ważne, że nie może być dwóch Bill Gates'ów, że Sofia Loren drogo płaciła za swój sukces. Widzimy efektowne zalety medialnie udanych życiorysów, nie dostrzegamy kosztów i zazdrościmy ...
czego? na to pytanie niech każdy sam sobie odpowie...
usiądź i pomyśł, czy to także o Tobie...


a możeby tak złapać odrobinę dystansu?
pomyśleć - co lubię robić - o czym marzę
legenda powiada że sukces przyjdzie wtedy sam, z czasem...

Polecam lekturę książki Rity Gelman:
"Zawsze o tym marzyłam"

Spotkanie Inauguracyjne KGM

Spotkanie inauguracyjne odwiedziło 14 Pań. Piersze były już przed 18stą - ostatnie wychodziły przed 22gą. Rozmowom, prezentacjom i wzajemnej wymianie doświadczeń (nie tylko rękodzielniczych) poświęciłyśmy ten czas. Prawdziwą przyjemność sprawiło mi pytanie: " czy widzimy się za tydzień?" i rozczarowanie, gdy okazywało się, że dopiero za miesiąc. Relacja ze spotkania już wkrótce w "Gazetce Sąsiedzkiej" i na blogu

szydełkiem, na drutach, z filcu, wyszywane....
to tylko fragment obecnych na spotkaniu pasji

niesamowity tulipan w podziękowaniu dla obecnych

czwartek, 14 marca 2013

Japan Style - Inspiracje

A może na wiosnę sięgnąć po Japan Style...


 gdy tak sobie buszuje po duitangu w poszukiwaniu zdjęć
trafiam na fajną azjatycją wersję mody


lubię te dziewczęce aranżacje, wzorowane na klasyce


 takie słodkie i poważne jednocześnie


my w Europie mówimy "cute", Japonki styl na dorosłą opisują "kawaii"


Śliczne to wszystko strasznie - ale ubrać bym się tak nie ubrała ;)

środa, 13 marca 2013

Perfekcjonistko odpuść! - FELIETON

Każdy najdoskonalszy makijaż, w końcu trzeba zmyć...
W pięknie wysprzątanej kuchni, ugotować obiad...
A nawet najdroższa bluzka, może się porwać...

Po co więc codziennie tracimy tak dużo czasu na estetykę,
zamiast skoncentrować się na efektywności?
Czy ma znaczenie - układ kubeczków na półce dla ich użyteczności?
- przecież wystarczy, by były czyste!
Tak myślą w większości mężczyźni.
Dlatego tak często nie możemy ich zrozumieć.
Bo po co chować lub składać raz noszone spodnie, które za 2 dni znów się założy?
Co przeszkadza i komu, że spokojnie leżą pod łóżkiem i czekają na swój dzień?
Kto jest wrogiem gazety czekającej na kanapie na dokończenie?
 - To my, kobiety, perfekcjonistki.
Chcemy by świat rządził się naszymi prawami;
By dzieci były modne i stylowe, panowie zawsze eleganccy,
mieszkanie jak spod igły, a gorący obiad czekał na każdego domownika...

Tylko, że tak jest wyłącznie w brazylijskich telenowelach.
No może jeszcze w idealizowanej celebryckiej prasie.
Gdzie zawsze piękne, idealne życie toczy się w błysku fleszy
tak lekko i radośnie, tak malowniczo i uroczo - jak w bajkach o księżniczkach.
Tyle, że w pewnym wieku powinno sie wyrosnąć z bajek :)

Idealny świat nie istnieje - to smutna prawda,
o której zapominają zdeterminowane perfekcjonistki.
Walka o nierealne cele niesie tylko frustrację.
Warto więc czasem odpuścić.
Poczytać z dzieckiem, gdy w koło czai się bałagan...
Zadzwonić po pizzę, gdy pada się ze zmęczenia po całym dniu pracy...
Wyjść na spacer gdy pada śnieg, choć czekają stosy dokumentów...
Czasem pozwolić sobie na "spocznij" w miejsce stałej gotowości bojowej
I pamiętać o umiarze, bo:
Z perfekcją jest jak ze szczęściem - choć gonimy za nią całe życie - trwa chwilę


zachowaj więc równowagę

poniedziałek, 11 marca 2013

Rajstopy zamiast rurek - wiosny czas!

Idzie ciepło - czas pokazać nogi.
Zamiast opinać je niewygodnymi rurkami zainwestuj w rajstopy.
Moje inspiracje wynalazłam na duitang i stylowych.





Już szukam krótkich kreacji - szkoda chować nogi w takich cudach :)

Mam nowe cudo, bo choć już prawie maj (24 kwietnia) to nadal z gołymi nogami za chłodno


Koło Gospodyń Miejskich

Kobieta Renesansu - tytuł zobowiązuje ;)
Zaczynam więc nastętny projekt.
Chcę zainteresować Panie z mojej okolicy wspólnym tworzeniem.
Zainicjowałam więc spotkanie kobiet kochających rękodzieło.
Jako animatorka zaczynam zaproszeniem, już na najbliższy piątek:

 "Lubisz szydełkować, dziergać, pleść, tkać, szyć, haftować
Twoja pasja to quiling, scrapbooking, decoupage, pachwork
A może wolisz rysować, malować, lepić, czy rzeźbić
Przyjdź w piątek ze swoją robótką na wspólne tworzenie
Spotkajmy się i popracujmy razem w kreatywnej atmosferze

Mile widziane - własne wypieki lub słone paluszki

Partnerzy : Stowarzyszenie Sąsiedzkie Stara Miłosna
Sponsorzy: www.domSatori.eu - noclegi Władysławowo"


Pomysł rusza pod nazwą  KOŁO GOSPODYŃ MIEJSKICH
Ta nazwa mnie uwiodła - wielość skojarzeń, daje ogromne możliwości.
Tak malowniczy pomysł potrzebowal graficznej oprawy.
Zaczęło się od ołówkowej koncepcji, a dzięki pomocy męża,
zakończyło na wymownym i radosnym logo.
Chyba trzeba jeszcze pomyśleć o założeniu strony na facebook'u... 



środa, 6 marca 2013

Kobieta Renesansu myśli...

Jakie sentencje ostatnio grały rolę idei dnia na facebook'u?
Zobaczcie na kolejne odkryte przez Kobietę Renesansu spostrzeżenia:






ulubione wydrukuj lub zapamiętaj :)
może są właśnie o Tobie...

Interweniujmy to działa FELIETON

Szanowni Państwo,
W styczniowy piątek wieczorem, po raz kolejny musiałam poprosić pracowników Lidla przy Gościńcu, o sprzątnięcie błota w wejściu do sklepu.
Tym razem wiedza o śliskiej posadzce i moja ostrożność, nie wystarczyły. Trzymana za rękę córka straciła równowagę i upadła w błotnisto śniegową breję.
Podłoga została sprzątnięta po interwencji, ale nie mogłam zrozumieć, dlaczego znowu trzeba było o to prosić.
Zapytałam więc p.kierownik, jak planuje rozwiązać odwieczny w tym sklepie problem i co zrobi, by warunki dłużej nie zagrażały bezpieczeństwu klientów. Usłyszałam, że Pani przed miesiącem zgłosiła kwestię przełożonym, a obecnie nie dysponuje wystarczającą obsadą, by oddelegować pracownika do stałego minitorowania wejścia.
Nie mogłam zaakceptować bezsilności i zgłosiłam zagrożenie na infolinię Lidl'a. Nie wiedząc, czy coś zostanie zrobione i jak szybko, usiadłam do telefonu. Próbowałam ustalić, kto może wesprzeć mnie w rozwiązaniu problemu. Pomógł telefon do Straży Miejskiej. Pani bez dyskusji przyjęła zgłoszenie i wysłała patrol. Nie wiem, czy był, ale podłoga do końca dnia była już sucha - spawdziliśmy.
Dzwoniąc do Lidla, porosiłam na infolinii o informację zwrotną po rozwiązaniu problemu. Kilka dni później, zadzwonił uprzejmy Pan, który podziękował mi, za troskę o dobrą jakość obsługi w Lidl'u. Poinformowal też, że do potrzebujących wsparcia punktów handlowych został zakupiony dodatkowy sprzęt do sprzątania wejść. A personel w sklepach został pouczony, że ma zwracać szczególną uwagę na bezpieczeństwo w wejściu do sklepu.
Rozwiązanie udało się znależć - i to nie tylko w naszym sklepie. Nie trzeba było czekać, aż problem sam się rozwiąże, gdy zniknie śnieg.
Ufam, że obolala noga i brudne ubranie córki to już ostatnie ofiary braku wyobraźni w Lidlu.
A czytelników proszę interweniujmy to działa - wszak to nasza sprawa!

Wczoraj ukazała się "Gazetka Sąsiedzka" z listem czytelniczki.
Opowiadam w nim historię interwencji,
która zakończyła się sukcesem - dla obu stron:)

poniedziałek, 4 marca 2013

Już od dwóch miesięcy...

To już dwa miesiące jak jestem z Wami i blogiem.
Szybko mija czas w tym roku.
To był intensywny okres pełen wyzwań, wydarzeń i projektów.
Bardzo spodobała się Wam seria karteczek "Kobieta Renesansu myśli..."
Niektóre wpisy wywołały burzliwą dyskusję.
Wiele pomysłów nadal czeka na publikację.
Tak więc zostańce ze mną.

Dziś dla Was z podziękowaniami za wsparcie słoneczne słoneczniki
i zapraszam do przeczytania pierwszego felietonu.
Tak to się zaczęło: WSTĘPNIAK


piątek, 1 marca 2013

Zestaw w zestaw DIY

Ten energetyczny zestaw powstał już dwa lata temu
Myślę, że nadal nie stracił na urodzie :)
Można w nim kolejną wiosnę powitać


Prosta czapeczka pięknie wyglądała z zestawem:
- "w dwóch kurtkach przeciwdeszczowych wiatr mi nie straszny"


A zaczęło się od szalika, do którego nie pasowała żadna czapka z szuflady...


Komplet lubi podróże, ostatnio był ...
... no właśnie: Jakiego miasta to panorama?


Buty zamiast szpilek

W ramach protestu przeciwko krążącemu w sieci szkodliwemu zdjęciu czerwonych, wywyższających butów nieortopedycznych  - typu szpilki - Kobieta Renesansu poleca piękne inaczej ;)




A na cieplejsze dni, z płytszym błotem pośniegowym ;)


Stylowym - dziękuję za inspiracje

Kobieta Renesansu myśli...

Seria sentencji "Kobieta Renesansu myśli..." 
ma coraz więcej sympatyków.
Dziś podsumowanie kolejnego tygodnia inspiracji.