Dzień Babci i Dziadka to kolejna okazja na kupowanie upominków - tak nauczyli nas specjaliści od reklam i marketingu. Zamiast laurki od dzieci, prezenty od rodziców. Konsumpcja produktów przy każdej okazji, chwilowa przyjemność i już za chwilę góra zbędnych rzeczy w domu znów urośnie...
Babciom i Dziadkom z szacunkiem życzę wiele miłości, cierpliwości, mądrości
... i kreatywnych i pomysłowych wnucząt ;)
ze strony demotywatory.pl
Dziś więc artykuł o trudnym losie prezentów - tych nieudanych:
Prezenty kupujemy różnie. Jedni z
pasją i pieczołowicie, dobrze dobierając pomysły do
zainteresowań obdarowywanego. Inni w ostatniej chwili sięgając w
supermarkecie po sprawdzone rozwiązania, czy gotowe zestawy
upominkowe. Jednak mimo wysiłków nieudane prezenty są zmorą
niejednej piwnicy. No bo co zrobić z kolejną "kurzostójką"
zupełnie nie pasującą do wnętrza, z niedobranymi kosmetykami czy
za małym swetrem?
Przeprowadziłam sondaż, z którego
wynika, że nadal większość z nas, chcąc sprawić przyjemność
dającemu, zatrzymuje takie prezenty. A czyż nie byłoby rozsądniej,
przyjemniej i bardziej ekologicznie podać je dalej?
Niestety nadal w Polsce nie
dokładamy paragonu do prezentu. W przypadku np. elektroniki
uniemożliwia to reklamowanie produktu i naprawę gwarancyjną.
Zaś ubrań nie uda się nawet wymienić
na właściwy rozmiar. A warto pamiętać, że coraz więcej dużych
sieci handlowych, umożliwia zwrot towaru (z paragonem) w ciągu 30
dni. A może by rozważyć zmianę tego zwyczaju lub chociaż
powiedzieć wręczając prezent "mam paragon jeśli
potrzebujesz".
A co możemy bez dowodu zakupu?
Najprostsza jest wymiana z koleżankami w pracy, ale nie dla każdego
dostępna.
Poinformujmy więc o zbędnej rzeczy w
ogłoszeniu. Portale internetowe, jak tablica.pl, gumtree.pl i wiele
innych, umożliwiają (za darmo) zamieszczenie informacji o chęci
oddania lub odsprzedania rzeczy. To co dla nas jest zbędnym gratem,
dla innych - poszukiwanym rarytasem.
Z sondażu wynikało, że często
też przekazujemy prezenty dalej. Trzeba jednak uważać. Mi zdarzyło
się dostać drugi raz ten sam wazon - zatoczył koło i wrócił...
A gdyby tak czasem dostrzec: akcje charytatywne, zbiórki odzieży,
sąsiadkę od roku szukającą pracy. Wystarczy tylko chwila
zastanowienia, a możesz, przekazując prezent dalej, dać innym
trochę radości.
Uwolnijmy więc zbędne rzeczy - to gwarantuje finansową korzyść - wszak nie będzie wtedy konieczne kupienie kolejnej szafy... :)
Zacznij sztafetę i podaj dalej...
Zacznij sztafetę i podaj dalej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz